Jak rozmawiać z dzieckiem o uczuciach?

Uczucia nie są łatwe. Nierzadko my – jako dorośli – nie radzimy sobie z nimi. A co dopiero dziecko – mały człowiek, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z życiem.

Dziecko uczuć musi się nauczyć. Musi je poznać, zdobyć umiejętność zidentyfikowania ich, nazwania i poradzenia sobie z nimi. I my – jako rodzice, nauczyciele, opiekunowie (zobacz nasz kurs na opiekuna w żłobku TUTAJ), powinniśmy mu w tym pomóc.

Nie można unikać tematu uczuć w rozmowie z dziećmi. To ważne, by rozmawiać z maluchami o tym, co się z nimi dzieje, co odczuwają w danej chwili: dlatego, że same nie mają o tym pojęcia i często nie radzą sobie z całą gamą przeżywanych emocji.

Zatem jak rozmawiać z dziećmi o uczuciach?

Przede wszystkim należy uświadomić sobie, że dziecko – nawet jeśli nie mówi – to rozumie to, co się do niego mówi. Dlatego mówić warto! Rozmawiać, wyjaśniać, tłumaczyć. Nawet maluchom w wieku żłobkowym, które – wydawałoby się – że jeszcze nie słuchają czy mało co rozumieją.

Pamiętajmy o tym, by przy dziecku uczucia nazywać. Przydatne okażą się książeczki o uczuciach, opowiadanie bajek, w których pojawiają się różnego typu uczucia oraz opowiadanie o tym, co dzieje się wokół: że ktoś kogoś lubi, ktoś się kocha, że opiekunowie Cię lubią, rodzice/dziadkowie Cię kochają. 

Poza tym, że pokazujemy dziecku jak jest miło i sympatycznie, warto pamiętać, że uczuciem też jest na przykład gniew. Nie unikajmy rozmowy o tym, że “gniewasz się, jest Ci przykro”. Nie bójmy się nazywać poszczególnych uczuć i emocji wprost. Nie bójmy się pokazać dziecku, że akceptujemy to, co odczuwa ono w danej chwili. Dziecko musi wiedzieć, że gniew to nie jest koniec świata. Bo zawsze możemy się przeprosić, przytulić, uścisnąć – zrobić coś, by znów było miło. 

Co więcej, warto wytłumaczyć dziecku też to, że nie wszyscy wszystkich muszą lubić. Jednak mimo wszystko, musimy nauczyć dziecko szacunku do innych. Pokazać, że “choć nie lubisz tego kolegi tak bardzo jak innego, to jednak należy mu się szacunek, to nadal jest to twój kolega/twoja koleżanka”. 

My jako dorośli jesteśmy dla dziecka swego rodzaju mentorem. Nie zmuszamy na siłę do niczego, ale pokazujemy i proponujemy różnego rodzaju rozwiązania. 

Prócz książek o emocjach, o uczuciach, można także skorzystać z dostępnych na rynku pacynek, które wyrażają emocje. Można na nich świetnie pracować, pokazując dziecku i tłumacząc co pacynka czuje w danej chwili. Pomocne są także prace plastyczne czy pakiety edukacyjne. Dla najmłodszych dzieci polecamy karty Eduka Center EMOCJE.  W pakiecie między innymi: wskaźnik emocji, dzięki któremu dziecku łatwiej będzie określić jak się czuje, plansze, które można wykorzystać w celach rozmowy, opowiadań czy demonstracji, puzzle emocji, po ułożeniu których maluch nazywa otrzymane emocje, karty do grupowania, szablony do rysowania emocji, ciekawą grę pod tytułem “znajdź emocje”, historyjki dotyczące różnych uczuć.

W naszym sklepie dostępne także pomoce klamerkowe EMOCJE I UCZUCIA.

Pamiętajmy, że musimy dziecku przekazać informację, że jeżeli jest złe czy smutne – to też jest okej. Ma prawo się tak czuć – jak każdy z nas. I to nic złego. Niech maluch ma tego świadomość. Jeśli takie uczucia występują, musimy z dzieckiem spokojnie porozmawiać i znaleźć rozwiązanie. Złościsz się, że ser leży nie tak na kanapce jak powinien? Ok, może spróbujemy go przełożyć? 

Zrozumienie świata uczuć i radzenie sobie z nimi wcale nie jest łatwe: zwłaszcza dla malucha. Jest jednak możliwe. Mając obok mądrego, empatycznego dorosłego, maluchowi na pewno będzie łatwiej. Powodzenia!

Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook Instagram? Zobacz koniecznie teraz!

PS jesteśmy też na YOUTUBE!

Nadszedł wrzesień. Okres jesieni, długich spacerów i podziwiania tego jak natura zmienia się w mgnieniu oka. To także czas podejmowania ważnych decyzji. Czas kiedy wiele osób decyduje się na zapisanie dziecka do żłobka. W końcu zaczyna się nowy rok żłobkowy.

Decyzja o posłaniu dziecka do żłobka czy klubu malucha często nie należy do łatwych. Wielu rodziców ma dylemat, ma obawy, boi się. Jeśli rodzice muszą wrócić do pracy, rozmyślają. Czy wybrać żłobek, zdecydować się na nianię, a może dziadkowie będą mogli pomóc?

Są też sytuacje, w których jeden z rodziców zostaje w domu, a mimo to rozmyśla nad żłobkiem w kontekście rozwoju dziecka. Czy zapisać malucha do żłobka, by miał kontakt z dziećmi, miło i kreatywnie spędzał czas?

Bez względu na powody jakimi dorośli się kierują, na pewno zapisanie malucha do żłobka nie należy do decyzji, które podejmuje się “ot tak”. Przed podjęciem wyboru towarzyszą nam długie rozmyślania, tworzenie listy “za i przeciw”, zasięganie opinii innych osób.

Jak więc jest? Czy warto zapisać dziecko do żłobka?

Oczywiście to pytanie jest pytaniem trudnym, na które jednoznacznie nie da się odpowiedzieć, nie znając konkretnego dziecka i sytuacji.

Warto jednak uświadomić sobie, że żłobek to miejsce, które jest dobre dla dzieci i które jest…dzieciom potrzebne. To miejsce, na które warto patrzeć w kontekście edukacji i rozwoju. 

Nie warto powielać mitów jakoby żłobek był “przechowalnią dzieci”. Rodzic musi sobie to uświadomić, by nastawić się pozytywnie do całego przedsięwzięcia. Traktowanie tego typu placówki jak “zło konieczne” nie przyniesie zbyt wielu korzyści rodzicowi jak i dziecku. Dziecko przecież wyczuwa emocje dorosłego!

Żłobek nie jest w żadnym wypadku przechowalnią. Maluchy nie są zostawione same sobie. Co więcej: spędzają kreatywnie i aktywnie czas w gronie rówieśników i wykwalifikowanej kadry, która zapewnia im bezpieczeństwo i otacza profesjonalną opieką (PS zobacz nasz kurs na opiekuna w żłobku TUTAJ).

Żłobek wspiera rozwój dzieci. Uczą się one tam wielu rzeczy, zdobywają nowe umiejętności, naśladując zachowania rówieśników, rozwijają się “szybciej”. 

Warto powierzyć swoje dziecko opiece żłobkowej, by za jakiś czas zaobserwować jak maluch na tym zyskuje. Zmiany jakie możemy zaobserwować to zmiany w obszarze rozwoju poznawczym, rozwoju społecznym, rozwoju emocjonalnym.

Oczywiście wszystko zależy także od danego dziecka: każdy maluch jest inny. Znaczący jest wiek przyszłego żłobkowicza. Dobrze, gdyby maluch był powyżej pierwszego roku życia idąc do żłobka. Wtedy dziecko staje się bardziej samodzielne i można się z nim porozumieć. W takim przypadku wybór żłobka będzie dobrym i bezpiecznym wyborem. 

Pamiętajmy jednak o tym, że okres adaptacji u każdego malucha wygląda inaczej. Są dzieci, które adaptują się do nowych warunków lepiej, a są takie, które adaptują się gorzej. To normalne. Należy w tym wszystkim uwzględnić potrzeby własnego dziecka i dać jemu i sobie czas. Czas jest kluczem do sukcesu. Czas i cierpliwość, empatia. 

Mamy nadzieję, że macie same pozytywne doświadczenia z placówkami typu żłobek czy klub malucha. Są one potrzebne i przynoszą wiele korzyści. 

A jeśli myślicie nad zostaniem  opiekunem w żłobku: pamiętajcie, że możecie skorzystać z naszego kursu kwalifikacyjnego na opiekuna w żłobku. Wystarczy wykształcenie średnie, by takie szkolenie ukończyć. Kurs dostępny TUTAJ.

Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook Instagram? Zobacz koniecznie teraz!

PS jesteśmy też na YOUTUBE!

Droga mamo, drogi tato! Nadszedł ten dzień…dzień pójścia do żłobka/przedszkola. Jestem bardzo podekscytowany. Jest we mnie tyle emocji…mogę być trochę przestraszony i niepewny, nieśmiały. Mogę zachowywać się inaczej niż zwykle. W końcu to nie lada wydarzenie w moim życiu! To, że trochę popłaczę na początku, nie oznacza, że źle robisz droga mamo, drogi tato, wysyłając mnie do żłobka/przedszkola. Początki bywają trudne. Dobrze wiesz. Z czasem będzie coraz lepiej. Potrzeba czasu, by przyzwyczaić się do nowych warunków. Do nowej sali, zabawek, dzieci. Ale wszystko będzie dobrze! Nic się nie martw.

Będę pod dobrą opieką. Pod opieką osób, które znają się na tym, co robią. Znają się na opiece nad takimi maluchami jak ja! Mają dużą wiedzę, mają umiejętności. Zajmą się mną najlepiej jak tylko potrafią, gdy Ciebie nie będzie obok. Zapewnią mi maksimum bezpieczeństwa. Okażą empatię i zrozumienie. Będą cierpliwe i pełne ciepła. 

I bez obaw, drogi rodzicu! Moja żłobkowa/przedszkolna ciocia będzie z tobą w kontakcie. Ważna jest współpraca: byśmy mogli wszyscy jak najszybciej przyzwyczaić się do nowej sytuacji. I polubić ją. Bo w żłobku/przedszkolu jest naprawdę fajnie…

Będę mógł robić to co lubię najbardziej: bawić się! Będę miał do wyboru naprawdę fajne zabawki. Układanki, pluszaki, samochody, lalki. Będę mógł układać klocki i tworzyć z nich różne konstrukcje: razem z nowymi kolegami i koleżankami. Wśród nich na pewno nauczę się szybko wielu ciekawych rzeczy. No i będę kolorował! Malował! Tworzył ciekawe, kreatywne prace plastyczne, które rozwiną moją wyobraźnię, koordynację oko-ręka, będą stymulować zmysły. Nauczę się nowych słów z języka angielskiego, wierszyków i piosenek. Każdego dnia odkryję coś nowego; czy to zabawę, grę czy ciekawostkę.

Mamo, tato. Wspaniała przygoda przede mną. I przed wami także! Z czasem zacznę opowiadać wam jakich wspaniałych rzeczy się nauczyłem. A wy będziecie mogli obserwować jakie postępy robię, pękając z dumy. 

W tym czasie adaptacji bądźcie blisko mnie. Będziemy spędzać trochę mniej czasu niż zazwyczaj (w końcu zaczynam chodzić do żłobka/przedszkola), dlatego tak bardzo potrzebuję waszej bliskości! Bądźcie obok, ale spędźmy ten wspólny czas aktywnie, robiąc coś ciekawego. To mi bardzo pomoże.

A tymczasem…trzymajcie za mnie kciuki. To będzie super przygoda!

PS my jako Eduka Center życzymy wszystkim rodzicom, maluchom, nauczycielom oraz opiekunom w żłobkach (zobacz nasz kurs na opiekuna w żłobku TUTAJ) udanej adaptacji i wspaniałego roku! Będziemy was wspierać tworząc dla was różne nowości edukacyjne!

Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook Instagram? Zobacz koniecznie teraz!

PS jesteśmy też na YOUTUBE!

Copyright © 2018 opiekunwzlobku.pl EDUKA CENTER ul. Michałkowicka 28, 41-100 Siemianowice Śląskie info@opiekunwzlobku.pl tel 32 630 43 59