14 lutego to data, którą zna chyba każdy człowiek. Dzień miłości i życzliwości. Pora, która nawet podczas największego mrozu rozgrzewa nasze serca do czerwoności. To data, która ma w sobie zdecydowanie coś z magii. Wszyscy biegają podekscytowani, wyszukując najlepsze, przesycone słodkością gadżety, wybierają urocze kartki, uśmiechając się od samego rana. To zdecydowanie czas, w którym chcemy podzielić się z drugim człowiekiem dobrym słowem. A co z maluchami? Najmniejszymi członkami społeczeństwa?
Oczywiście ich również dotyczą Walentynki. Warto dzieciom pokazywać święta tradycyjne już od najmłodszych lat, uczyć ich różnorodności każdego z wydarzeń, które będą im towarzyszyć do końca życia. To świetne wprowadzenie do życia społecznego, a co więcej: możliwość zdobycia nowych doświadczeń, przeżyć i umiejętności.
Za obchodzenie świąt, w tym wypadku Walentynek odpowiedzialni są nie tylko rodzice, ale i przede wszystkim opiekunowie żłobków, do których maluchy uczęszczają. To w tym miejscu występuje nauczanie połączone z wychowaniem, dlatego uczestniczenie w przeróżnych społecznych wydarzeniach jest czymś interesującym, to możliwość do wykazania się: zarówno dziecka jak i wychowawcy.
Ktoś zapyta: ale jak zorganizować tak osobliwe święto w żłobku, wśród małych dzieci?
Chcieć to móc. Tak naprawdę nie takie Walentynki straszne jak je malują. Dzieciom nie potrzeba zbyt wiele do szczęścia. Jakakolwiek inicjatywa jest na plus – i to właśnie kochamy w tej pracy.
Pomysłów i inspiracji można znaleźć całe mnóstwo: zarówno w przeróżnych artykułach jak i życiu dookoła nas. Na pewno należy zacząć od zajęć tematycznych, które wprowadzą dzieci w temat święta, by wiedziały, o co chodzi. Przydatne będą kolorowe obrazki, wymyślona historyjka, kreatywna rozmowa na wesoło. Przygotowujemy stopniowo maluchy do tego dnia, ucząc je także przesyconych miłością piosenek, przeznaczonych właśnie dla nich, najlepiej połączonych z tańcem i ruchem.
Gdy nadejdzie wielki dzień, najlepiej by wszystkie dzieciaki przyszły ubrane na czerwono. W tej kwestii wystarczy poinformować rodziców o organizowanym w żłobku święcie i wymogu ubraniowym.
Czerwony to kolor miłości, a już samo to, że wszystkie dzieci są ubrane tak samo wzbudzi wielki zachwyt i podekscytowanie. Oczywiście, należy pochwalić dzieci za to, że tak pięknie się ubrały, powiedzieć, że wyglądają super. To wpłynie pozytywnie na ich nastawienie do dalszej pracy w tym dniu.
Później dobrze byłoby przystroić salę. Maluchy ucieszą się, że mogą pomóc, poczują się ważni i potrzebni. Przygotowujemy wycięte z kolorowego papieru serduszka, balony, serpentyny i cokolwiek innego przyjdzie nam na myśl. Dekorujemy salę przy miłej muzyce i po prostu: cieszymy się czasem spędzanym we wspólnym gronie.
Po tej aktywności i po tańcach, których uczyliśmy się w poprzednie dni przyszedł czas na zrobienie pracy plastycznej. Oczywiście, będzie to walentynka. Zachęcamy dzieci, by zrobiły kartkę dla swoich rodziców, a może babci i dziadka czy też rodzeństwa.
Pod koniec zajęć można narysować maluchom wielkie, czerwone serce na rączce, a co odważniejszym na policzku. W końcu to dzień miłości!
Warto też, byśmy sami przygotowali dla nich jakiś prezent. Coś od nas.
Jak widzimy, Walentynki w żłobku można spędzić w ciekawy sposób, w atmosferze przyjaźni i harmonii.
Pod koniec dnia, jedyne co ma znaczenie to szeroki uśmiech na buźce malucha. I tą zasadą się kierujmy. Radosnych Walentynek!