21 i 22 stycznia. Któż z nas nie zna tych dat? To właśnie te dwa dni w mroźnym styczniu sprawiają, że choć za oknem zimno – w sercach panuje upalne lato. Zarówno dla dzieci jak i dorosłych są to bezcenne chwile, podczas których przytulenie się do miękkiego ciała babci i dziadka zakrawa na prawdziwą magię, a ciasto, którą je się cały rok w babcinej kuchni smakuje jakoś tak wyjątkowo. Nie da się więc ukryć, że są to dni, w których aż roi się od emocji. A co z maluszkami w żłobkach? Czy one także mają prawo do świętowania?
Dzieci chodzące do żłobka dopiero poznają rzeczywistość. Choć nie rozumieją jeszcze świata i praw, które nim rządzą, ich procesy myślowe połączone są pośrednio z doświadczeniem. To właśnie dzięki temu doświadczeniu rodzi się trwały budulec, z którego dziecko może cegiełka po cegiełce budować umiejętności i poznawać pojęcia towarzyszące mu już na całe życie.
Wobec tego możemy powtórzyć swe powyższe pytanie: czy dzieci w żłobku mają także prawo do świętowania dnia babci i dziadka? Tak! Oczywiście, że tak. Właśnie dzięki gwarantowaniu dziecku tak pozytywnych przeżyć, zaczynamy kształtować małego człowieka, stopniowo zaszczepiając w nim cenne wartości, takie jak szacunek do starszych, umiejętność wyrażenia swoich uczuć, pewność siebie i docenienie pozytywów płynących z współpracowania z innymi. Jak więc przygotować takie maluchy do uroczystości dla babć i dziadków?
Bardzo ważna jest rozmowa. Oczywiście należy dostosować jej przebieg i czas do wieku maluchów, by nie straciły zainteresowania. Pomocne będą kolorowe ilustracje przedstawiające babcię, dziadka, wnuczęta. Tak, by dzieci zaciekawiła historia, którą im opowiemy o tym święcie oraz by same: na miarę swoich możliwości, mogły opowiedzieć o swoich doświadczeniach z dziadkami. Zachęcamy je do aktywności, chociażby miało to być tylko jedno słowo dotyczące omawianego tematu.
Istotą przygotowań jest poświęcenie kilku minut na każdych zajęciach tematowi związanemu z babcią, z dziadkiem. Trzeba dzieci do tejże tematyki wprowadzać stopniowo, co najmniej przez kilka dni. Tak, by wiedziały, że na pewno dziś jakąś część codziennych ćwiczeń poświęcimy babie i dziadzi (babci i dziadkowi ? ).
Maluchy uczą się poprzez zabawę dlatego ważne jest przygotowanie piosenki pasującej tematycznie do święta, do której maluchy z chęcią zatańczą. Gdy poczują rytm, wyuczenie się kilku ruchów pasujących do melodii nie będzie dla nich trudne, co więcej: taka aktywność stanie się gwarancją radosnych pisków i podekscytowania. Przygotowując kreatywną pracę plastyczną powtarzamy dzieciom, że to prezent dla babci i dla dziadka. Możemy wykorzystać piękne, kolorowe serduszka, wełnę, z której zrobimy włosy papierowej babci czy prawdziwą torebkę herbaty, którą umieścimy w namalowanym farbkami kubku. Metody aktywizujące, połączone z samodzielnymi doświadczeniami dzieci pozwolą im z roku na rok coraz lepiej pojmować istotę tego radosnego święta.
Nie ma co stresować ich nawałem formalnych prób występu. Można to zrobić poprzez ustawienie na “widowni” maskotek, które dzieci przyniosły z domu mówiąc im, że dziś to są nasi goście. Przed nimi maluchy zatańczą do piosenki, którą świetnie znają, a później każde – przy pomocy opiekuna – wręczy swojemu gościowi samodzielnie zrobiony prezent.
Gdy nadejdzie już ten wielki dzień, maluchy mogą poczuć się trochę stremowane widząc tak wiele osób czekających na ich przedstawienie. Ważne jest wtedy wsparcie opiekuna, jego dający bezpieczeństwo uśmiech i zapewnienie, że wszystko jest tak jak dotąd. A podczas tańca do zabawy można zaprosić przecież babcie i dziadków co będzie dodatkową frajdą dla dzieciaków!
Podsumowując: warto przygotowywać dzieci już od najmłodszych lat do święta babci i dziadka. Dążmy do tego, by występy i uroczystości kojarzyły się dziecięcym umysłom z czymś radosnym, pełnym pozytywnych emocji i dobrej zabawy. Gdy uda nam się to wypracować, maluchy chętnie będą uczyć się nowych występów.