Jak pocieszyć płaczące dziecko?

Jak pocieszyć płaczące dziecko?

Z tego wpisu dowiesz się: jakie są najbardziej znane techniki uspokojenia płaczącego, małego dziecka.
Czytanie zajmie Ci: około 4 minuty.

Małe dzieci najczęściej swoje potrzeby komunikują za pomocą płaczu. Jest to naturalny rodzaj komunikacji dzieci zwłaszcza wtedy, gdy nie potrafią jeszcze mówić. Mimo to, nie zawsze łatwo jest domyślić się, co maluszek ma na myśli…

CO DZIECKO KOMUNIKUJE PŁACZEM I JAK JE POCIESZYĆ?

Do najczęstszych przyczyn płaczu małego dziecka należą: głód, zmęczenie, brudna pieluszka, zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura, ból brzuszka, przestymulowanie. Inaczej mówiąc: są to po prostu niezaspokojone potrzeby dziecka. Płacz jest bardzo ważny i powinien wzbudzić w nas – rodzicach czy opiekunach w żłobku (kurs na opiekuna w żłobku on-line – KLIK) określoną reakcję. Kiedy zaspokojenie wcześniej wymienionych potrzeb nie pomaga, możesz spróbować zastosować jedną z poniższych technik, by uspokoić dziecko.

LEKKIE KOŁYSANIE

Rytmiczne ruchy to coś, co niemowlęta uwielbiają. Kołyszące ruchy pozwalają dziecku się uspokoić, przynoszą ukojenie. Co więcej, dziecko przypomina sobie jak to było w łonie matki, a to wiąże się z poczuciem bezpieczeństwa. Można kołysać dziecko delikatnie w ramionach czy siedząc w bujanym fotelu. Pozwól maluchowi się uspokoić, a gdy zaśnie, pamiętaj, by odłożyć je do łóżeczka.

NA BRZUSZKU LUB NA BOKU

Możesz spróbować przytrzymać dziecko delikatnie na boku lub na brzuszku. Pozycja ta jest wygodna dla małych dzieci. Czują się dzięki temu swobodnie. Pamiętaj jednak, że pozycja ta ma pomóc dziecku się uspokoić; nie jest pozycją do spania. Jeśli dziecko zaśnie podczas uspokajania, pamiętaj, by odłożyć je do łóżeczka – na plecach. 

Wypróbuj jedną ze znanych technik uspokajania dziecka, kiedy płacze. Pomóż mu się zrelaksować.
Wypróbuj jedną ze znanych technik, by uspokoić dziecko

USPOKAJAJĄCY DŹWIĘK

Dziecko uspokaja się słysząc dźwięki, które przypominają mu o przebywaniu w łonie matki. Możesz skorzystać ze specjalnego urządzenia emitującego biały szum (pamiętaj, by stosować je tylko w momencie gdy dziecko potrzebuje uspokojenia), zabawki, która wytwarza dźwięki bicia serca czy urządzenia wydającego brzęczący dźwięk (np suszarka do ubrań). Pamiętaj, by głośność dźwięku była odpowiednia; nie może być mowy o hałasie.

TAK ZWANE BURRITO

Znana technika, która pozwoli się uspokoić małemu dziecku to tak zwane…owinięcie dziecka jak burrito! Powiedziane jest to pół żartem, pół serio, jednak pomaga. Ciasne owinięcie dziecka, na przykład w miękki kocyk, pozwala mu się zrelaksować. Oczywiście, trzeba uważać na przegrzanie malucha oraz pamiętać, by nóżki owinięte były luźno. Dziecko powinno móc swobodnie nimi poruszać. Na rynku istnieją specjalne kocyki przeznaczone właśnie do owijania dziecka.

MUZYKA I ŚPIEW

Zaśpiewaj dziecku! I uwaga: wcale nie musisz ograniczać się jedynie do znanych Ci kołysanek. Wypróbuj różne utwory i gatunki, także te, które lubisz. Muzyka może uspokoić układ nerwowy dziecka, podobnie jak ruch. Nawet jeśli nie potrafisz dobrze śpiewać, nie lekceważ potęgi jaką ma twój głos. Jeśli rytm jest uspokajający, a twój głos znajomy dziecku, na pewno zauważysz efekty.

Pamiętaj, żeby uspokoić dziecko przede wszystkim musisz Ty uspokoić swoje emocje i trzymać je na wodzy. Zrób kilka głębokich wdechów i spróbuj poradzić sobie ze stresem jak najlepiej tylko potrafisz. Nigdy nie okazuj swojego rozdrażnienia dziecku. Swoim emocjom możesz dać upust w momencie, gdy dzieckiem zaopiekuje się inna osoba, gdy będziesz mogła zmienić otoczenie: wychodząc z pracy czy z domu. 

A jeśli zaspokoisz wszystkie potrzeby dziecka i żadna z przedstawionych wyżej technik nie zadziała? Obserwuj dziecko i w razie potrzeby skontaktuj się z lekarzem, by potwierdzić czy wszystko ze zdrowiem maluszka jest w porządku.

🍀 ZOBACZ TAKŻE:

🌞 Kurs na opiekuna w żłobku
🌞 Kursy pedagogiczne on-line
🌞 Blog Eduka Center
🌞 Pakiety edukacyjne PDF

Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook Instagram? Zobacz koniecznie teraz!

PS jesteśmy też na YOUTUBE!

Udostępnij ten wpis: