Jak uczyć dziecko wyrażać gniew?

Jak uczyć dziecko wyrażać gniew?

U dzieci w wieku żłobkowym jak i przedszkolnym zachodzi wiele gwałtownych zmian rozwojowych. Kształtują się przede wszystkim umiejętności społeczno-emocjonalne, które należy wspomagać różnymi formami, np czytaniem bajek. To właśnie o emocjach będziemy dziś pisać, a ściślej rzecz ujmując o gniewie.

Gniew – to uczucie zna każdy człowiek. I dzieciom nie jest ono obce – przeciwnie, znają je bardzo dobrze! Maluchom jest jeszcze ciężej ponieważ dopiero uczą się przeżywać swoje emocje i identyfikować je. Często nie wiedzą jak poradzić sobie z tym negatywnym uczuciem, a ich samopoczucie przez to obniża się. W dzisiejszym artykule zastanowimy się: jak uczyć dziecko wyrażać gniew? Czy są na to jakieś sposoby? Zachęcamy do czytania. (zobacz także nasz kurs na opiekuna w żłobku TUTAJ)

Swoje wskazówki opieramy na książce Rossa Campbella – Aktywne wychowanie. 

Przede wszystkim należy okazać dziecku wystarczająco dużo oparcia, akceptacji, zrozumienia. Maluch musi wiedzieć, że nie potępiamy go dlatego, iż dopiero uczy się swoich emocji – co oznacza, że nie zawsze jest w stanie jeszcze nad nimi zapanować. Musimy uświadomić dziecko, że pragniemy znać jego uczucia: od smutku poprzez gniew aż po radość. Swoją postawą jednocześnie budujemy zaufanie – niezbędne do stworzenia właściwej, pozytywnej relacji z dzieckiem. 

Należy uświadomić sobie, że nie wszystkie sposoby wyrażania gniewu są złe. Jeśli każdy przejaw wyrażenia złości będziemy traktować negatywnie i z dezaprobatą, maluch nigdy nie nauczy się panowania nad emocjami. Biorąc pod uwagę funkcjonowanie dziecka,  możemy wyróżnić dwa sposoby wyrażania gniewu: poprzez słowa i poprzez czyny. Jeśli dziecko swoją złość będzie okazywało w sposób werbalny – wtedy możemy skutecznie nauczyć go panowania nad swoimi emocjami. Należy uczyć go kierowania gniewu wyłącznie na jego źródło, poszukiwania rozwiązań, koncentracji na przyczynie negatywnej emocji. 

Bardzo ważne jest, by samemu nie okazywać gniewu, gdy dziecko w naszej obecności wpadnie w złość. Należy wtedy okazać mu emocjonalne wsparcie, stanowczo lecz jak najbardziej uprzejmie i z akceptacją. Pamiętajmy, że gdy dziecko w naszej obecności wyraża gniew – słownie – jest to świetna okazja, by pracować z nim nad wyrażaniem uczuć i krok po kroku pomóc mu w poradzeniem sobie z tą negatywną emocją. Wspólne znalezienie rozwiązania, skupienie się na źródle – to ważne elementy, których analiza pomaga w dorosłym życiu.  

Możemy także za pomocą prośby – nigdy polecenia – pomóc zrozumieć dziecku jak – następnym razem – mogłoby wyrazić swój gniew w sposób bardziej pozytywny. Należy uświadomić je, że to jego wybór i od niego zależy jak się zachowa. Oczywiście należy wytłumaczyć, iż nie oczekujemy, że sobie poradzi z tym zadaniem od razu – jednak, że będziemy obok, by wspierać je w tym i pomagać osiągnąć cel. 

Dobrym sposobem jest stworzenie kącika złości, np w żłobku (ZOBACZ nasz kurs na opiekuna w żłobku) i zaznajomienia z nim dziecka. To miejsce, w którym maluch znajdzie kartki i poduszeczki do ściskania. Gdy poczuje złość, może pójść do takiego kącika i wyładować swoje emocje poprzez mazanie kartek kredkami, mazakami, by następnie podrzeć je i wyrzucić. Może także ściskać do woli poduszeczkę, może także walić w nią piąstkami – tak, by dał upust swoim negatywnym emocjom. Dzięki temu nauczy się, że może poradzić sobie ze złością sam, bez angażowania w to innych osób. Będzie wiedział, że nie musi krzyczeć na innych czy popadać w konflikty tylko dlatego, iż odczuwa gniew. Czując, że nadchodzi, uda się do kącika złości i wróci, gdy wszystko w nim się uspokoi. Oczywiście, czynność ta wymaga pracy i zaangażowania, a przede wszystkim cierpliwości – jednak warto pomóc dziecku z radzeniem sobie z emocjami gdyż będzie to miało ogromny wpływ na jego dalsze życie – w przedszkolu, w szkole, a także w późniejszej pracy.

Jak widzimy, praca nad emocjami jest zadaniem trudnym i wydawałoby się bardzo powolnym – jednak metoda krok po kroku jest metodą najlepszą dla dzieci. Nie należy tracić nadziei i cierpliwości – pamiętajmy, że małemu człowiekowi też jest trudno, a często czuje się winne, jeśli zrobi coś nie tak. Nie pozwólmy na to i okażmy mu wiele wsparcia i zrozumienia. Co więcej, codziennie bądźmy dla dziecka dobrym przykładem: w końcu maluszki uczą się także poprzez naśladownictwo.

Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook i Instagram? Zobacz koniecznie teraz!

Chcesz spełnić swoje marzenie o byciu opiekunem w żłobku? Zobacz nasz KURS!

Udostępnij ten wpis: