Czytanie dzieciom to cudowne zajęcie, niezbędne do ich prawidłowego rozwoju. Dzięki temu uczymy ich miłości do książek, pozwalamy na rozwój wyobraźni, dzięki czytaniu pokonujemy też lęki czy oswajamy dzieci z trudnościami, z którymi się zmagają w danej chwili.
W dzisiejszym artykule podpowiemy wam, zgodnie ze wskazówkami pedagog Deborah Stewart, na co zwrócić uwagę czytając wraz z maluchem. Co więcej, mamy dla was niespodziankę, a mianowicie nowe materiały w Akademii Opiekuna (więcej o projekcie TUTAJ) dotyczące…pierwszego czytania globalnego! Zapraszamy!
Po pierwsze: książeczki kartonowe.
Książeczki kartonowe szczególnie poleca się najmłodszym dzieciom. Dzięki grubości stron, zmniejsza się szansa zniszczenia takiej książki, a i maluszkowi łatwiej jest samodzielnie przewracać strony. Plusem są także przepiękne, dużych rozmiarów ilustracje, które wzbudzają zachwyt. Jedną z takich pozycji jest książka Wiosna na ulicy Czereśniowej, autorstwa Rotraut Susanne Berner. Polecamy także Noc na ulicy Czereśniowej.
Po drugie: zrób to sam!
Wyzwalajmy w dziecku ciekawość, uczmy samodzielności. Maluchy zazwyczaj lubią wracać do książki, którą już znają, bywa i tak, że chcą przeczytać jakąś historię dwa razy pod rząd. Za pierwszym razem pozwólmy im oglądać obrazki, sami przewracajmy strony. Jeśli oglądamy książeczkę już drugi raz, zachęćmy malucha do samodzielnego przewracania stron. W przypadku najmłodszych dzieci, Deborah Stewart poleca podnieść stronę nieco palcem. Skłoni to dziecko do pochylenia się i przewrócenia strony do końca, dzięki czemu maluszek przejmuje inicjatywę, bierze aktywny udział we wspólnym czytaniu.
Po trzecie: słuchaj dziecka.
Jak wiemy, istnieją różne rodzaje książek – jedne lubimy, drugie nie. Tak samo jest z maluchami. Nie wszystkie książeczki ich interesują i jest to całkowicie normalne. Istnieją na rynku take książki wydające dźwięki, z różnymi przyciskami. Maluchy często są zainteresowane właśnie naciskaniem, słuchaniem owych dźwięków, doświadczaniem zawartych w nich kształtów. Nie dziwne, iż nie są wtedy zainteresowane słuchaniem nas, gdy czytamy. To nic. Pozwólmy dziecku na kontakt z taką książką. Słuchajmy komunikatów jakie maluch wysyła; jeśli ma ochotę pobawić się książką interaktywną, dostosujmy się do niego, zostawiając głośne czytanie na później. Zamiast tego wejdźmy w interakcję z taką książką, opowiadajmy o kolorowych obrazkach, które oglądamy.
Dzieci mają także różne przyzwyczajenia. Często przerywają w konkretnym (nierzadko tym samym) momencie, by dotknąć ilustracji, zadać znów to samo pytanie, skomentować ulubiony fragment. Pozwólmy im na to, po czym wróćmy do czytania. Wymienianie spostrzeżeń podczas wspólnego czytania nie tylko świetnie integruje dziecko z rodzicem czy opiekunem (zobacz nasz kurs na opiekuna w żłobku TUTAJ), ale także pokazuje dziecku jak świetnie i atrakcyjnie można spędzić czas przy lekturze.
Po czwarte: rozpoznaj najlepszy czas na czytanie.
Obserwacja dzieci jest bardzo ważna. Najlepszy moment na czytanie to czas, kiedy maluchy są wyciszone. Wtedy koncentracja i skupienie się są dużo większe. Dlatego też zazwyczaj czyta się przed snem, drzemką. Ale pamiętajmy, iż nie jest to jedyny dobry czas. Obserwując dziecko zauważymy, czy moment na czytanie jest dobry. Dobrym sposobem jest rozpoczęcie czytania książeczek po innych, aktywnych zabawach, kiedy dzieci nie rozpiera już tak duża energia. Czasami odejście od ustalonej rutyny dnia może okazać się atrakcyjnym rozwiązaniem.
Po piąte: trzymaj książki w zasięgu maluszka.
Bardzo ważne jest, by trzymać książeczki w takim miejscu, aby maluszek w każdej chwili mógł po nie sięgnąć. Chodzi tutaj zarówno o placówki takie jak żłobek czy klub malucha (zobacz nasz kurs na opiekuna TUTAJ) jak i dom rodzinny. Polecamy książeczki przeznaczone dla maluchów: gumowe, kartonowe. Jeśli jednak wybierzemy książeczki papierowe, a maluch zniszczy je – to nic takiego. Pozwólmy mu na kontakt z książką, ucząc jednocześnie dbałości o rzeczy. Wystarczy, iż dziecko naciśnie guziczek na książce interaktywnej czy przewróci samodzielnie kilka stron; dzięki temu książki stają się elementem jego zabawy i codzienności.
Po szóste: stopniowo powiększaj kolekcję.
Jako opiekunowie i rodzice chcielibyśmy zapoznać dziecko z jak największą ilością książek, które wydają nam się wspaniałe i wartościowe. Często jednak jest tak, że jeśli maluch przyzwyczai się do jednej czy dwóch książek, chce czytać je w kółko, a nowe pozycje zupełnie go nie interesują. Dlatego zwiększajmy kolekcję książek jakie czytamy dzieciom powoli, stopniowo. Co jakiś czas czytajmy nową książkę; jeśli spodoba się dziecku, dodajmy ją do naszej kolekcji, z której codziennie wybieramy coś do czytania. Jeśli jednak zauważymy brak zainteresowania, odłóżmy tę książkę, próbując znów za jakiś czas zapoznać z nią dzieci.
Po siódme: zaangażowanie
Wspaniałym doświadczeniem dla dziecka jest, jeśli wszyscy członkowie rodziny czytają. Raz może być to mama, raz tata, raz dziadek. Jako rodzice powinniśmy zadbać o to, by maluch mógł przeżyć wspólne, rodzinne czytanie z każdą bliską mu osobą. Jeśli jesteśmy opiekunem czy nauczycielem – zachęćmy do tego zwyczaju rodziców. Dzięki temu tworzy się ważny dla dziecka proces budowania więzi oraz tworzenia miłych wspomnień związanych z czytaniem.
To już wszystkie rady, które rekomenduje Deborah Stewart. Sprawdzą się zarówno w domu jak i w żłobku czy klubie dziecięcym. Po raz kolejny uświadamiamy sobie, że kluczem do sukcesu jest obserwacja i słuchanie dziecka oraz zaangażowanie.
A dla wszystkich, którzy mają dostęp do Akademii Opiekuna mamy wspaniałą wiadomość. Udostępniliśmy nowe materiały związane z pierwszym czytaniem globalnym. Znajdziecie w nich piękne, kolorowe karty graficzne z prostym podpisem dźwiękonaśladowczym. Zadaniem dzieci będzie czytanie za pomocą obrazka. Ważne, by pokazywać czytany wyraz. Wszystkie niezbędne elementy do wykonania tego ćwiczenia znajdziecie w Akademii Opiekuna. O Akademii przeczytasz więcej TUTAJ.
Mamy nadzieję, że skorzystacie z przytoczonych tutaj wskazówek jak i naszych materiałów umożliwiających przeprowadzenie pierwszego czytania globalnego.
Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook i Instagram? Zobacz koniecznie teraz!