Złość u dzieci. Co robić?

Złość u dzieci. Co robić?

Pracując z dziećmi na co dzień, opiekunowie w żłobkach i klubach malucha również spotykają się z napadami złości i histerii u maluchów (sprawdź nasz kurs na opiekuna w żłobku TUTAJ). 

Takie ataki złości mogą przerażać i wzbudzać niemały niepokój. By zadbać o bezpieczeństwo i dobre samopoczucie dziecka, pragniemy zrobić wszystko, by tylko przestało ono krzyczeć, tupać, kłaść się na podłogę w geście buntu. Bywa, że i my – jako opiekunowie  – jesteśmy zdezorientowani, oszołomieni, i nie wiemy jak sobie poradzić z taką sytuacją. Co więc możemy zrobić?

UCZ DZIECKO ROZPOZNAWANIA EMOCJI.

Jak wiemy, małe dzieci nie są jeszcze w stanie w pełni zidentyfikować i rozpoznawać swoich emocji. Z tego też powodu kiepsko radzą sobie ze złością, niepokojem czy napięciem emocjonalnym. Swoje niezadowolenie wyrażają właśnie poprzez krzyk, tupanie czy kładzenie się na podłogę. I choć nie jest to najlepszy sposób wyrażania uczuć – dzieci jeszcze muszą się tego nauczyć. 

Od najmłodszych więc lat karmy dzieci wiedzą o emocjach. Nazywajmy uczucia ze spokojem i opanowaniem, np “Teraz czujesz się zdenerwowany. Znam to uczucie”. Przydatne oczywiście okazują się specjalne książeczki czy odgrywanie scenek w zabawie.

NIE KRZYCZ, NIE DYSKUTUJ.

To bardzo ważny punkt. Dyskusja z dzieckiem, które przeżywa atak złości czy krzyczenie na nie – nie ma sensu. Maluch musi nauczyć się świadomości własnych uczuć, a krzyk nie pozwoli mu na to. Gdy dziecko złości się i histeryzuje, najlepiej jest przeczekać taką sytuację. Oczywiście, zapewniając przy tym maluchowi jak najwyższe bezpieczeństwo, np gdy wali głową o podłogę – przytrzymajmy mu ją delikatnie. Możemy także spróbować mówić cicho, szeptem – by ukoić nerwy dziecka. 

BĄDŹ UWAŻNA/UWAŻNY

Podczas histerii czy okazywania złości należy uważnie obserwować dziecko, by móc w odpowiednim momencie zareagować. Oczywiście, nie zmuszamy na siłę dziecka do niczego – jednak po pewnym czasie, jesteśmy w stanie zauważyć, iż maluch potrzebuje przytulenia czy złapania za rękę. Musimy wyczuć moment. Jeśli okażemy mu wsparcie jakiego w danej chwili będzie potrzebował – zyskamy jego zaufanie, a on poczuje się bezpiecznie. 

NIE ULEGAJ ZŁOŚCI DZIECKA.

Dzieci nierzadko złoszczą się i prezentują ataki furii, by osiągnąć pewien cel. Opiekunowie (zobacz nasz kurs TUTAJ) jak i rodzice w takich sytuacjach często się poddają i dają dziecku to, czego chce. Nie jest to jednak droga do sukcesu. W ten sposób pokazujemy maluchowi, iż wystarczy krzyknąć, tupnąć nogą czy nawet posunąć się do agresji, by zdobyć to, na czym mu zależy. Pamiętajmy, by nie ulegać w takich sytuacjach. Przypomnijmy wtedy dziecku – ze spokojem, opanowaniem – o zasadach, o wcześniejszych postanowieniach. Wtedy dziecko – choć może nie od razu – zorientuje się, że złością nic nie zdziała. Uczymy tym samym malucha jak postępować w takich trudnych sytuacjach, gdy chce coś zdobyć, a musi poczekać lub wcześniej wykonać pewną czynność/działanie.

NIE TŁUMACZ.

Gdy dziecko przeżywa atak złości, nie docierają do niego słowa tłumaczenia. Nie pytajmy też co się stało, dlaczego dziecko się tak zachowuje. Nie tłumaczmy, że takie zachowanie może okazać się dla dziecka niebezpieczne (np walenie głową o podłogę) czy że istnieją inne sposoby rozwiązywania takich sytuacji. Na to przyjdzie pora gdy atak histerii minie. 

POKAŻ INNE SPOSOBY RADZENIA SOBIE ZE ZŁOŚCIĄ.

Gdy dziecko już się uspokoi możemy zacząć spokojną rozmowę. Jak już pisaliśmy kiedyś, ważne, by pokazać i nauczyć dziecko innych sposobów radzenia sobie ze złością. Przydatny okazuje się kącik złości, w którym dziecko może rwać kartki, mazać po nich z całych sił kredkami, walić piąstkami w poduszkę, krzyczeć w poduszkę. To bardzo pomaga ukoić maluchom nerwy: wiedzą, że w kąciku złości mogą pozwolić sobie na takie zachowanie. Jednocześnie widzą, iż każde przeżywane przez nich uczucie jest ważne i istotne: a my, jako opiekunowie ani nie bagatelizujemy tego co oni czują, ani nie zakazujemy odczuwać tego typu stanów. 

Jak widzimy, istnieje kilka skutecznych zasad, które pozwolą nam radzić sobie ze złością u dzieci. Ważne, by być cierpliwym i spokojnym – i z uwagą obserwować takiego malucha, by móc zapewnić mu w każdej chwili bezpieczeństwo. 

Choć nauka identyfikowania emocji i radzenia sobie z nimi na pewno okaże się długa i momentami trudna – z całą pewnością opłaci się. Inteligencja emocjonalna jest niezwykle ważna w życiu człowieka: a jej nauka rozpoczyna się już w najmłodszych latach. Zadbajmy więc o nią: pamiętajmy, że emocji i panowania nad nimi też trzeba się nauczyć. 

Nie widziałeś jeszcze naszego konta na facebook Instagram? Zobacz koniecznie teraz!

Udostępnij ten wpis: