Czy warto wychodzić z maluchami w żłobku na śnieg?

Zima to magiczny czas. Biały krajobraz jak z bajki sprzyja marzeniom i rozmyślaniu o przyszłości. Płatki śniegu wirują, a zewsząd słychać radosne śmiechy dzieci, lepiących bałwana i rzucających się śnieżkami. Wydawałoby się, że nic nie może zaburzyć tej śnieżnej harmonii…jednak, co z maluchami? Zarówno opiekunowie w żłobkach jak i rodzice zachodzą w głowę: czy warto wychodzić z tak małymi dziećmi na śnieg?

Pytanie, choć może wydawać się nieco banalne, w rzeczywistości jest bardzo rozsądne. Dylematy w kwestii wyjścia na mróz mogą stać się bardzo uciążliwe, zwłaszcza dla pedagogów i wychowawców, których zadaniem jest zapewniać dziecku rozwój w sposób ciekawy i kreatywny. A więc dlaczego nie?

 Oczywiście, jak w każdej kwestii, tak i w tym temacie możemy wyróżnić kilka wad. Jedną z najważniejszych będzie narażanie dziecka na przeziębienie i pozornie krótka frajda z zabawy, gdy nosy czerwone jak u renifera, a paluszki marzną bezlitośnie. Dla osób pracujących w żłobku minusem może być także długi czas, jaki upłynie na ubieraniu wszystkich maluchów w ciepłe warstwy ubrań. Patrząc na to z tej perspektywy nasze wątpliwości mogą się pogłębiać. Jednak pora na zalety! A te są zdecydowanie atrakcyjniejsze od ponurych wizji tego świetnego spędzenia czasu.

 Małe dziecko dopiero odkrywa świat. Poznaje rzeczywistość całym sobą, chłonąc nowe doświadczenia i przeżycia. Radość, zdumienie i ekscytacja to tylko niektóre z emocji, które zaobserwujemy uczestnicząc z maluchem w śnieżnej zabawie. Jako osoby odpowiedzialne za wychowanie i rozwój małego człowieka, powinniśmy się kierować w dużej mierze jego upodobaniami. Powinniśmy organizować mu czas w sposób dla niego atrakcyjny, ale i oczywiście: bezpieczny. Tak więc lęki przed krótką frajdą z zabawy z powodu zimna, mogą odejść w zapomnienie. Malucha w zupełności zadowoli 15 minut dreptania po śnieżku, dotykania go, zobaczenia z bliska. Będzie zachwycony, a to powinien być dla opiekunów, a także rodziców najlepszy prezent. Co więcej, eksperci zalecają wyjścia na dwór nawet w największe mrozy, w celu hartowania od najmłodszych lat organizmu dziecka. Wzmocnienie odporności poprzez zabawę? Brzmi świetnie, czyż nie?

Faktycznie, kwestia ubierania maluchów może trochę przerażać. Nie warto rezygnować jednak z nowego, wielkiego doświadczenia w życiu dziecka z powodu, z którym można sobie łatwo poradzić. Nie są zalecane wyjścia spontaniczne, gdy za oknem śnieg. Warto uprzedzić rodziców, że w konkretny dzień maluchy wyjdą na dwór – tym sposobem zarówno opiekunowie dzieci jak i wychowawcy w żłobku będą mogli przygotować się do tego – chociażby emocjonalnie.

Podsumowując: tak, warto wychodzić na śnieg z dziećmi w żłobku. Oczywiście, należy zachować przy tym zdrowy rozsądek i bezpieczeństwo. Nie patrzmy na taką “wycieczkę” pod względem tych kilku wad – spójrzmy na uśmiechnięte buźki dzieci i ich radosne piski. Pobudźmy bodziec zmysłu jakim jest wzrok i dotyk. Zachęćmy dziecko do dotknięcia paluszkiem białej, zimnej masy, która sypie się z nieba. I patrzmy na zegarek: 15 minut w zupełności wystarczy, by wypełnić szczęściem cały dzień malucha!

Udostępnij ten wpis: